Zawsze zgrabne kobiety wiedzą, że są ważne.
Dbają o swoje potrzeby. Wiedzą, że aby móc dbać o innych, muszą w pierwszej kolejności zadbać o siebie.
Wiedzą, że aby dawać szczęście innym tj. dzieciom, partnerowi, rodzinie, same muszą zadbać o swoje osobiste poczucie szczęścia.
Określenie zdrowy egoizm bardzo tutaj pasuje.

 

Nie miej zatem wyrzutów sumienia, że robisz coś dla siebie, że np obierasz dziecko godz później z przedszkola raz w tyg, aby np w tym czasie pójść do fryzjera, wypić w spokoju filiżankę herbaty, czy poczytać książkę.

 

Słyszałaś kiedyś o zasobach psychoenergetycznych?

To taki nasz ‘bank energii’-tam na koncie gromadzone są nasze siły witalne, nasza energia do działania, tam też mieszka motywacja. Do tego konta zaglądamy, każdego dnia-przede wszystkim po to, aby brać. Sięgamy po energie, która jest nam niezbędna do działania, do stawiania czoła codziennym wyzwaniom.

Ale jak to w banku, trzeba zachować płynność-nie da się tak bez przerwy tylko brać i brać i brać. Bilans musi się zgadzać-przynajmniej wyjść na zero, a najlepiej, jak uda nam się odłożyć i zainwestować.

Jeśli Twoje konto jest na wyczerpaniu zasobów, nie dbasz o to, by je uzupełniać, to przy takim stanie rzeczy, trudno jest realizować nowe wyzwania (np aktywność fizyczna, zmiana sposobu odżywiania)-bo najzwyczajniej w świecie, zabraknie ta to siły.

 

Dlatego każdego dnia, z taką samą łatwością, naturalnością i oczywistością powinniśmy uzupełniać do metaforyczne konto.

A jak to robić? Małymi przyjemnościami (najlepiej nie związanymi z jedzeniem, nie słodyczami) – zrób sobie listę takich szybkich, podręcznych przyjemności (ulubiony utwór muzyczny, który możesz puścić sobie z tel w samochodzie, lub w domu, wyciągając nogi na stół i się relaksując lub tańcząc, kubek pysznej zielonej herbaty, przywołanie miłych wspomnień z wakacji, które zawsze wywołują uśmiech na twarzy, spacer, pomalowanie ust piękną szminką, założenie szpilek, każda z nas ma takie swoje przyjemności 😉

I każdego dnia korzystaj z takich chwil, momentów, celebruj tą filiżankę kawy, nawet jeśli kupujesz ją po drodze na stacji benzynowej-pomyśl o niej, jak o przyjemności, jeśli masz możliwość, zwolnij na chwilę. Wypij ją w spokoju-te 5 min nie zbawi świata, ale dla Ciebie, dla Twojego banku zasobów, będzie miało ogromne znaczenie.

Jeśli masz możliwość i czas, zafunduj sobie masaż, wyjedź poza miasto-zresetuj się.

Ale to jest oczywiste-urlop zwykle planujemy, to tym nie trzeba się rozpisywać.

 

Zadbaj o małe przyjemności każdego dnia, a staniesz się lepszą wersją samej siebie.

 

Pamiętaj!

 

Jesteś ważna. Ważniejsza niż myślisz.